Kiedyś obejrzałam cztery sezony. Było to wieki temu. Byłam wtedy młoda i uwielbiałam ten serial.
Ostatnio przez nudę powróciłam, aby w końcu przebrnąć przez dwa ostatnie sezony. Teraz myślę, że dobrze, że to już koniec. Kiedyś wyszukane intrygi były na niezłym poziomie, jeśli brać pod uwagę tamten okres w moim życiu. Teraz tylko ujawnienie postaci Plotkary zrobiło na mnie wrażenie i knucie przeciwko Bass'owi.
Podpisuję się dwiema rękami pod tym, co napisałaś :) Ostatni sezon działał na mnie irytująco :D Ale przebrnęłam - czego nie robi się dla Chucka i Blair ;D
OdpowiedzUsuńO dokładnie! Chociaż Oni też mnie irytowali, bo miłość widać na kilometr, a nie potrafili się zejść. Takie jestem-odchodzę.
Usuń