Wczoraj był najbardziej depresyjny dzień roku? W ogóle tego nie odczułam, wręcz przeciwnie, czułam się świetnie. Nawet marznący deszcz na szybie samochodu tego nie zepsuł, chociaż byłam przerażona. Cliff Arnall w moim przypadku chyba jednak trochę się pomylił.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz